• Prawdziwe misje kosmiczne 5 1
Aktualna ocena:  

Autor Wątek: Prawdziwe misje kosmiczne  (Przeczytany 53106 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Czw, 21 Lut 2013, 17:14:17
Odpowiedź #75

Offline Ar3k

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 160
  • Reputacja: 13
    • Zobacz profil
Zgadzam się z maxkeypl.
Nie twierdzę, że obcy nie istnieją, ale zdecydowana większość tych relacji powstaje z urojenia albo błędnej interpretacji znawisk w pełni normalnych...

Czw, 21 Lut 2013, 18:03:26
Odpowiedź #76

Offline rafal3920

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 379
  • Reputacja: 10
    • Zobacz profil
Jeśli jakiś widział, to się do tego nie przyzna bo "albo da się to racjonalnie wyjaśnić" albo wyląduje w psychiatryku :)
Wg mnie obcy są dość inteligentni by się z nami nie zadawać, jeszcze USA ogłosiło by misję pokojową na planetę na której jest ropa zamiast wody.

Przepraszam za błędy językowe, złą odmianę itd... Często piszę z telefonu, a tam mam kiepski autotekst

Reklama

Odp: Prawdziwe misje kosmiczne
« Odpowiedź #76 dnia: Czw, 21 Lut 2013, 18:03:26 »

Czw, 21 Lut 2013, 19:50:50
Odpowiedź #77

Offline DawsterTM

  • Sierżant
  • ****
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 35
  • *being dead intesifies*
    • Zobacz profil
Ludzie powszedni, przeciętny zjadacz chleba nawet nie będzie w stanie zrozumieć niecodziennego zjawiska które napotkał, więc nazwie je obcymi, tak jak ludy pierwotne pioruny i wulkany utożsamiały z bogiem. Obcy stali się nowym wytłumaczeniem na nieznane. A czemu naukowcy nie spotykają się z tymi zjawiskami? Bo tak naprawdę są małym odsetkiem ludności, nie podróżują tak wiele, nie spędzają większości dnia pośrodku bezludzia, więc ich szansa na spotkanie jest jeszcze mniejsza od normalnej.
Następne, szansa na spotkanie jest minimalna. Jestem pewnie że inne inteligentne cywilizacje istniały, istnieją lub będą istnieć, jednak wedle obecnej wiedzy ich możliwości na transport w nasze okolice są zerowe. Nawet podróż z prędkością światła, która jest niemożliwa, zajęła co najmniej setki lat. Ale pamiętajmy że kiedyś wierzono że prędkości powyżej 100km/h zabijają człowieka a przez pociągi krowy nie dają mleka. Tak samo bliska prawdy może być nasza wiedza, z czego nigdy nie zdamy sobie sprawy.
I trzy, dlaczego cywilizacja która przeleciała przez niezliczoną ilość układów gwiezdnych miała by być zainteresowana z nami, ludem który dopiero niedawno opuścił swój glob, i to nigdy na dobre? Myślę że szybciej próbowali by zbadać zjawisko innego powstałego życia, jeśli jest tak rzadko spotykane jak sądzimy, lub kompletnie nas zignorują nie narażając się na wynikłe problemy (bo korzyści są znikome) jeśli życie wcale nie jest takie wyjątkowe.

I pamiętajmy że jesteśmy organizmami opartymi na wodzie, węglu i aminokwasie. Równie dobrze mogą istnieć organizmy krzemowe, żelazne lub tlenowe. Suma sumarum przydługiego postu, szanse na to że nastąpi spotkanie 3 stopnia w ciągu naszego życia jest nieprawdopodobnie małe. Ale wszechświat to miejsce gdzie nieprawdopodobnie rzadkie zdarzenia dzieją się nieprawdopodobnie często.
Best regards from Valhalla

Czw, 21 Lut 2013, 20:13:54
Odpowiedź #78

Offline rafal3920

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 379
  • Reputacja: 10
    • Zobacz profil
często to ufo, o które widzieli ludzie da się łatwo wyjaśnić.
Najczęściej jest o po prostu piorun kulisty, rzadziej projekt wojskowy(tak wyszedł na jaw F-117, albo B2 ale nie pamiętam który)

Przepraszam za błędy językowe, złą odmianę itd... Często piszę z telefonu, a tam mam kiepski autotekst

Reklama

Odp: Prawdziwe misje kosmiczne
« Odpowiedź #78 dnia: Czw, 21 Lut 2013, 20:13:54 »

Czw, 21 Lut 2013, 23:36:42
Odpowiedź #79

Offline Raynus

  • Sierżant
  • ****
  • Wiadomości: 501
  • Reputacja: 17
    • Zobacz profil
Tak na prawdę to nasza wiedzą, która pozornie jest ogromna, tak na prawdę jest znikoma na tle nawet naszej planety, a co dopiero kosmosu. Aktualnie wiele zjawisk na Ziemi jest objętych jedynie domysłom, przypuszczeniom. Najgłębsze rowy morskie wciąż nie są zbadane i nic nie zapowiada, aby były. Możemy jedynie wyobrażać sobie w jaki sposób mogłyby zagnieździć się tam życie w jakiejkolwiek postaci.
Teoretycznie też przypuszczamy jakie mogą być granice kosmosu, a może są dalsze niż myślimy? Może tak jak atomy budujące wszelką materię w naszych ciałach, nasza galaktyka jest tylko malutkim atomem w czymś o wiele większym? A może tak jak komórki rakotwórcze, nasza Ziemia jest po prostu malutką komórką w jakimś ogromnym ciele, skażoną przez niebezpieczną bakterię - ludzkość - która w dodatku powoli zaczyna przeskakiwać na pozostałe komórki?
To może się wydawać na prawdę szaleńcze, ale musimy pamiętać, że teoria heliocentryczna również była brana za idiotyzm tylko przez to, że zaobserwować można było krążenie słońca i księżyca wokoło Ziemi.
Tak i również człowiek miał nigdy nie polecieć, miał nie poznawać głębin oceanów.
Po prostu nie możemy przewidzieć czegoś, co jest dla nas niewyobrażalne, a co za tym idzie, trudno nam wyobrażać sobie życie pozaziemskie, które mogłoby naginać wszelakie prawa dotyczące życia, która znamy.

Ale nabredziłem.

Pią, 22 Lut 2013, 00:21:50
Odpowiedź #80

Offline DawsterTM

  • Sierżant
  • ****
  • Wiadomości: 527
  • Reputacja: 35
  • *being dead intesifies*
    • Zobacz profil
Raynus, ogólnie to dobrze gadasz, ALE:
Cytuj
skażoną przez niebezpieczną bakterię - ludzkość -
Ludzkość nie potrafi nawet dobrze opanować znanych sobie zjawisk, a co dopiero zaszkodzić całej planecie. Ziemia przeżyła gorsze rzeczy, jak zlodowacenia, meteoryty, superwulkany, a jednak nadal tu jest, nadal żyjemy. Pogląd że potrafimy zniszczyć całą planetę jest wyjątkowo egoistyczny i na kilometr zalatuje kompleksem wyższości. Nie mamy takiej siły sprawczej, i raczej nigdy mieć nie będziemy. Przykład? CO2, ludzkość przez całą swoją egzystencję wytworzyła ok. 5% ilości jaką wytwarza cała planeta w ciągu miesiąca. I my niby powodujemy zmiany klimatyczne?
Best regards from Valhalla

Reklama

Odp: Prawdziwe misje kosmiczne
« Odpowiedź #80 dnia: Pią, 22 Lut 2013, 00:21:50 »

Pią, 22 Lut 2013, 13:24:41
Odpowiedź #81

Offline CupOfMayo

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 301
  • Reputacja: 18
  • Niby Editor :D
    • Zobacz profil
To co piszecie jest w sumie prawdą ale ludzkość dopiero zaczyna poznawać wszechświat i nie wiadomo co tak na prawdę tam się skrywa. Loty kosmiczne i głębsze badanie kosmosu nie trwa nawet 100 lat a w porównaniu do wieku całego wszechświata to jest niewiarygodnie mały ułamek czasu...
Ludzie szukają planet ziemio-podobnych i twierdzą, że może powstać tam życie chociaż w najmniejszym stopniu podobne do naszego. Możliwe, że tzw. duchy to też jest jakaś forma życia, możliwe że na Wenus gdzie temperatura przy powierzchni bez najmniejszego wysiłku stopiła by ołów też coś istnieje. Na Marsie są jaskinie, nie zbadane przez ludzi czy przez inny twór ludzki (łaziki, próbniki itp.) a jak wiemy jaskinie na Ziemi są pokryte pradawną historią; historyczne malunki itp. Jeśli przyjąć tezę, że na Marsie istniało życie z podobnymi zmysłami do ludzi i z podobną możliwością myślenia, planowania i pozostawiania po sobie śladów to przecież i w tych Marsjańskich jaskiniach mogło coś pozostać. Co do lotów międzygwiezdnych istnieje teoria, że czasoprzestrzeń można "zaginać" i wtedy bez przekraczania prędkości światła można dostać się do innego układu planetarnego szybciej niż właśnie światło.  Kto wie czy nie będziemy w stanie dokonać takiego czynu za tysiąc? kilka tysięcy lat? a może nawet wcześniej?

Pią, 22 Lut 2013, 15:49:39
Odpowiedź #82

Offline H^

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Reputacja: 3
    • Zobacz profil
W Futuramie została przestawiona bardzo ciekawa teoria że po każdym końcu świata wszystko toczy się na nowo, i każde zdarzenie każda sekunda jest już zaplanowana. Więc idąc tym tropem możemy stwierdzić że każda twoja decyzja w życiu jest już ustalona. :x

Reklama

Odp: Prawdziwe misje kosmiczne
« Odpowiedź #82 dnia: Pią, 22 Lut 2013, 15:49:39 »

Pią, 22 Lut 2013, 16:35:41
Odpowiedź #83

Offline kotaNAsuke

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 66
  • Reputacja: 3
  • Junxit Mors Non Separabit
    • Zobacz profil
Czyli w skrócie część tej teorii to po prostu teoria przeznaczenia, która bądź nie bądź - jest nie co kontrowersyjna ;)

Pią, 22 Lut 2013, 18:01:22
Odpowiedź #84

Offline Nakan

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 1
  • Reputacja: 0
    • Zobacz profil
Witam pierwszy raz.
A propos egzotycznych napędów rakiet a zwłaszcza prędkości nadświetlnych nie jest to wbrew pozorom jakaś nierealna fantastyka.  Proponuje zapoznać się z pracami niemieckiego fizyka (nie jakiegoś oszołoma czy fantastę ale poważnego naukowca) Burkharda Heima. Nie dość że dopuszcza on istnienie silnika potrafiącego przemieścić dowolny pojazd szybciej niż prędkości światła to jeszcze opisuje jak ten silnik powinien być skonstruowany a do tego okazuje się że zasadniczo jego konstrukcja jest bardzo prosta i tania. Teoria jest o tyle ciekawa że Nasa i Esa poważnie zajęła się praktyczną stroną wykorzystania tej teorii.

tu kilka słów o teorii Heima i samym silniku Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

Pewnie zaraz ktoś wyskoczy z tekstem Einstein wykluczył możliwość poruszania się szybciej niż światło ale jak przeczytacie nawet w artykule z linku jest to uproszczenie bo

"Wzory Teorii Względności nie zabraniają prędkości wyższej niż światła, jak się to czesto błędnie rozumie. Zabraniają jedynie przekraczania tego progu z podświetlnej do nadświetlnej przez materię. "

Czyli jest nadzieja na Gwiezdne Wojny i Star Trek

Reklama

Odp: Prawdziwe misje kosmiczne
« Odpowiedź #84 dnia: Pią, 22 Lut 2013, 18:01:22 »

Sob, 23 Lut 2013, 11:24:05
Odpowiedź #85

Offline H^

  • Szeregowy
  • *
  • Wiadomości: 86
  • Reputacja: 3
    • Zobacz profil
Według ESY już niedługo wyślemy sondę na Jowisza. Osobiście uważam że plan jaki panowie opracowali jest dość ciekawy ale jak nawali jedna rzecz to może się skończyć tak że nic z tego nie będzie.

Źródło: Aby zobaczyć link - ZAREJESTRUJ SIĘ lub ZALOGUJ SIĘ

Nie, 03 Mar 2013, 13:51:47
Odpowiedź #86

Offline antwito

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 138
  • Reputacja: 8
    • Zobacz profil
Do tych którzy twierdzą, że nie potrafimy zagrozić ziemi. Otóż przypuszcza się, że potrafimy zbudować taką bombę atomową, która potrafi zmienić orbitę ziemi. Oczywiście nikt tego nie robi, bo nawet magazynowanie takiej bomby było by bardzo niebezpieczne (terroryści). Warto poczytać o Car Bombie...

Reklama

Odp: Prawdziwe misje kosmiczne
« Odpowiedź #86 dnia: Nie, 03 Mar 2013, 13:51:47 »

Nie, 03 Mar 2013, 13:59:53
Odpowiedź #87

Offline Ravnarr

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 379
  • Reputacja: 4
    • Zobacz profil
Cóż,  już Car Bomba przypuszczalnie naruszyła by orbitę, co przy skali skażenia i tak było by najmniejszym problemem. Co ciekawe, został przeprowadzony atmosferyczny test prototypu, oczywiście mniej więcej połowę słabszego. Wyniki tej detonacji przekonały wszystkich, że użycie gotowej bomby nie ma najmniejszego sensu zarówno z powodów militarnych jak i polityczno-strategicznych.

Dlatego też wojna atomowa zostanie na zawsze domeną SF. I dobrze.

Nie, 03 Mar 2013, 14:27:48
Odpowiedź #88

Offline TrippleSaid

  • Kapral
  • **
  • Wiadomości: 128
  • Reputacja: 2
    • Zobacz profil
 dużo czytałem o car bombie i jeden z twórców tej bomby mówił że ją specjalnie znacznie osłabili, gdyż miałoby to straszne skutki na przyszłość, m.in zmiana orbity

Reklama

Odp: Prawdziwe misje kosmiczne
« Odpowiedź #88 dnia: Nie, 03 Mar 2013, 14:27:48 »

Nie, 03 Mar 2013, 14:38:28
Odpowiedź #89

Offline rafal3920

  • Plutonowy
  • ***
  • Wiadomości: 379
  • Reputacja: 10
    • Zobacz profil
Car bomba miała być trojstopniowa, ale była tylko dwustopniowa, a i tak miała większą moc niż miała mieć nawet trójstopniowa

Przepraszam za błędy językowe, złą odmianę itd... Często piszę z telefonu, a tam mam kiepski autotekst