Kerbal Space Program Forum | Polska Społeczność Gry
Ogólne => Dyskusje ogólne => Wątek zaczęty przez: Pawelk198604 w Pon, 10 Cze 2013, 18:55:03
-
To jest chyba mój pierwszy post na tym forum więc się przedstawię mam na imię Paweł, jestem studentem Informacji Naukowej i Bibliotekoznawstwa Uniwersytetu Wrocławskiego.
Jestem dumnym posiadaczem KSP 0.20.2 w KSP gram od Sierpnia 2012. Interesują mnie książki, lotnictwo no i oczywiście astronautyka. Tyle o mnie
Od dziecka interesuje się kosmosem i rakietami. Ostatnio czytałem artykuł o Google Lunar X-prize, na liście uczestników jest wiele państw, są międzyziemni takie potęgi astronautyki jak Węgry czy RUMUNIA, ale Polski niema. Czy to znaczy że taki kraik jak Rumunia stać a Polski nie stać, to ma być ta nowa Irlandia tudzież Japonia???
-
Nie wiem dlaczego, ale chyba wczoraj studenci z Poznania wygrali w USA konkurs na łazika marsjanskiego
-
Nie wiem dlaczego, ale chyba wczoraj studenci z Poznania wygrali w USA konkurs na łazika marsjanskiego
To fajnie, ale było by Jeszce fajniej gdy by nasz Rząd zaczął aktywniej wspierać badania kosmiczne.
-
Panie kolego, ten konkurs polega na wysłaniu łazika na księżyc wykorzystując PRYWATNY kapitał. Najwidoczniej jacyś ludkowie w Rumunii, czy na Węgrzech, stwierdzili, że mają trochę szmalcu do wydania i zapisali się do konkursu. Jak znajdziesz inwestorów i łebskich inżynierów, to możecie mnie zapisać :D Druga rzecz, do zgarnięcia jest 20 grubych baniek, pytanie, czy da radę to zrobić za połowę tej kwoty, żeby zarobić chociaż 10.
-
Panie kolego, ten konkurs polega na wysłaniu łazika na księżyc wykorzystując PRYWATNY kapitał. Najwidoczniej jacyś ludkowie w Rumunii, czy na Węgrzech, stwierdzili, że mają trochę szmalcu do wydania i zapisali się do konkursu. Jak znajdziesz inwestorów i łebskich inżynierów, to możecie mnie zapisać :D Druga rzecz, do zgarnięcia jest 20 grubych baniek, pytanie, czy da radę to zrobić za połowę tej kwoty, żeby zarobić chociaż 10.
Wiem że to konkurs dla zespołów z prywatnym kapitałem, ale w Polsce jest kilku miliarderów mogli by wyskoczyć trochę z kasy, sam nie jestem typem ścisłowca, wysłałem wiele kerbali na tamten świat zanim zbudowałem pierwszą działającą rakietę kosmiczną ;D ale jestem pewny że zdolnych inżynierów w Polsce nie brakuje. Jako polak czułbym dumę gdyby był w tym konkursie chociaż jeden zespół z polski, ale nie ma. Są za to Rumuni kurde!.
-
Rumuni są bo mają firmę współpracująca z ESA, a dokładniej ARCA. Nie wiem co produkują, ale ich stać, aby wziąć udział w konkursie. Mi wystarczy, że polacy osiągają dużo w innych konkursach. Ten wspomniany wyżej nie jest pierwszy. Nasi studenci mają wiele osiągnięć w tym polu. Warto jeszcze wspomnieć, że łazik księżycowy użyty w misji apollo zaprojektował polak.
to ma być ta nowa Irlandia tudzież Japonia?
Ęęę?
-
Rumuni są bo mają firmę współpracująca z ESA, a dokładniej ARCA. Nie wiem co produkują, ale ich stać, aby wziąć udział w konkursie. Mi wystarczy, że polacy osiągają dużo w innych konkursach. Ten wspomniany wyżej nie jest pierwszy. Nasi studenci mają wiele osiągnięć w tym polu. Warto jeszcze wspomnieć, że łazik księżycowy użyty w misji apollo zaprojektował polak.
to ma być ta nowa Irlandia tudzież Japonia?
Ęęę?
Wiem o tym Mieczysław G. Bekker specjalista od wojskowych pojazdów terenowych i off-roadowych.
Całę szczęście że Polska jest już w ESA, choć według mojej mamy to strata kasy, tak samo jak Euro 2012.
Mam nadzieję że ESA sypnie kasą, fajnie byłoby gdyby ESA przy następnym naborze astronautów wybrała paru polaków.
-
w Polsce jest kilku miliarderów
Którzy doszli do tych miliardów inwestując i pomnażając swoją kasę, zamiast bezmyślnie wydawać ją na kosmiczne bzdury.
-
Media są tak niesamowicie zainteresowane tego typu konkursami, że o naszym zwycięstwie poinformowano mniej więcej tydzień od ogłoszenia wyników. Co do wystrzelenia czegoś na Księżyc to niezbędna jest nie tylko kasa ale i wiedza. Trzeba wyliczyć bezbłędnie każdą fazę lotu żeby to cudo weszło na odpowiednią orbitę, potem na orbitę transferową i przy okazji wylądowało a nie uderzyło w powierzchnię. Na początku programy USA i ZSRR wyglądały tak jak w KSP a i dzisiaj zdarzają się pomyłki.
-
Dodajmy, że konkurs zakłada, że łazik musi wylądować przed końcem 2015 roku, a tylko dwie ekipy mają zapatrywania na miejsce na rakiecie nośnej dające możliwość realizacji planów w terminie.
Do tego Chińczycy zmajstrowali w międzyczasie własną misję na Księżyc, z łazikiem właśnie, a zgodnie z regulaminem jeśli uda im się wylądować to nagrody na Lunar X-prize spadają o połowę.
Ogólnie są głosy, że ta edycja konkursu postawiła zbyt ambitne zadanie i koniec końców zostanie nie rozstrzygnięta.
Co do Polski, jak chcecie kogoś przekonywać że badania kosmosu są ważne, uzbrójcie się w argumenty, a nie proponujcie wywalania milionów w księżycowy regolit na dobry początek :P