Kerbal Space Program Forum | Polska Społeczność Gry
Off-topic => Dyskusje na dowolne tematy => Wątek zaczęty przez: Wawrzyn w Pon, 09 Wrz 2013, 16:28:12
-
Pytanie do dyskusji na licencjat z filologii angielskiej - Czy uważasz, że prowadzenie programu kosmicznego ma jakiekolwiek wartości, skoro istnieje dziś tak wiele innych problemów? :D
Nie śpimy, robimy burzę mózgów! :D
-
Badania, rozwój medycyny, poszerzanie wiedzy w wszechświecie itd, ale powrót na księżyc nie ma żadnych plusów na dzień dzisiejszy
-
Tak, wiele problemów teraźniejszych, jak i przyszłych ( np. przeludnienie, brak żywności i wyczerpujące się zasoby naturalne ) można rozwiązać po przez np. Skolonizowanie Marsa i wydobywanie jego zasobów, oraz produkcje żywności.
Do tego dochodzi ludzka ciekawość...
Czy warto?
Pod względem finansowym ( w przyszłości ) - TAK
Pod względem ludzkiej, niezaspokojonej ciekawości - TAK
Pod względem ekspansji terytorialnej - TAK
Podsumowując:
Czy warto?
TAK
-
Aspekt ekonomiczny byłby sporym argumentem na "nie", ale ilość pieniędzy wydawana na zbrojenia jest tak absurdalna, że trudno jest mi wziąć to na poważnie.
-
@up
A może kazać każdemu państwu wyrzucić broń na odzysk i zostawić tylko coś dla policji a fabryki przerobić :P ciekawe czy kiedyś takie coś się zdarzy.
-
To nierealne, chociaż szkoda. Porównajcie koszt całego programu Apollo z rocznym budżetem US Army :/
-
Jak wspomniał Rafał - rozwój medycyny, ale oprócz tego innych dziedzin: fizyka, chemia, biologia, gdyboligia. Na ISS jest też spora kamera fotografująca katastrofy naturalnie i mniej, aby pomóc ratownikom w działaniu. Więc warto (chyba). Po za tym pochodzimy od gwiazd, więc warto by kiedyś odwiedzić inne systemy planetarne. (<- przykład gdybologa)
-
Same zalety widzę. Rozwój naukowy, ale też miejsca pracy. Cytując Clarke'a "Ziemia to kolebka ludzkości, ale ile można siedzieć w kolebce?"
A co do kwestii finansowej to jak wspominaliście wyżej, na zbrojenia przez ostatnie dwadzieścia lat poszła taka kasa, która wystarczyła by na skolonizowanie chyba nawet Plutona.
-
nie ma o czym dyskutować. odkryją ropę na Marsie to go skolonizuja szybciej niż wam sie wydaje.
nie od dzis ludzkość posiada technologie potrzebna do całkowitego wyparcia silników spalinowych z użytku,
wszędzie tam gdzie są używane takie silniki można by je zastąpić silnikami na paliwo odnawialne (i nie mam tu na myśli tzw. biopaliwa). Od silników samochodowych po wielkie disle do masowców, kontenerowców, itp.
od dawna wszelkie próby wprowadzenia na szeroka skale silników na paliwa odnawialne są blokowane przez lobby, które czerpie niewyobrażalne ZYSKI z wydobycia, przetwarzania i sprzedawania ropy.
technologia istnieje, tak samo jak istnieje niewzruszony upór pewnych bajecznie bogatych, elitarnych i posiadających dużą (pieniądz=władza) władzę środowisk.
pozdrawiam
-
No i deen84 rozwikłał zagadkę, o to chodzi właśnie, że to zafajdani bogacze kierują światem, bo trzeba się przecież nachapać. A o ropę z kosmosu nie chodzi, tylko o inne zasoby. Istnieją bardzo mocne przesłanki, że na Księżycu mogą występować popularnie diamenty, a w pasie asteroidów lata pośród tego gruzu więcej złota i platyny niż jest na całej Ziemi. Dlatego istnieje ryzyko załamania rynków finansowych, a na to nikt nie pozwoli, lepiej się już udusić z przeludnienia i zanieczyszczenia, bo bogatych stać będzie na czyste powietrze.
Oczywiście można popuścić wodze fantazji, w kierunku takim, że w kosmos latać nie wolno, bo możemy odkryć coś, czego odkryć nam nie pozwalają "oni", kimkolwiek są.