To bardzo dobrze, że w sektor kosmiczny wchodzą firmy prywatne. Więcej firm oznacza większą konkurencje, która wymusza większy wysiłek i obniżanie cen.
Muskowi m.in. o to chodzi, aby ceny wyniesienia ładunku były niskie.
Polski odpowiednik - niewątpliwie byłoby fajnie, lecz jak na razie jest na to za wcześnie.