Swoją drogą - Wielkomasowa planeta na dalekiej orbicie, poza pasem Kuipera, czy nawet w jego granicach?
Dość nietypowe.
Czy nasze słoneczko mogło "złapać" przybysza z poza układu? A może Pas Kuipera to tak naprawdę pozostałość po planecie rozerwanej przez siły grawitacyjne wielkiego sąsiada?
W każdy razie, nawet jak istnieje, to raczej nie jest zamieszkana przez kosmitów i nie powoduje wybuchu rewolucji przy przyelotach koło Ziemi.
Obstawiałbym gazowego olbrzyma.
Oczywiście muszą go najpierw znaleźć, a potem zbadać. Choć wysłanie tradycyjnej sondy może być lekko kłopotliwe.