AstroQuiz

[ShookTea]

No to pytanie związane ze Sputnikiem 1:
Co było jaśniejsze (i tym samym łatwiejsze do zaobserwowania) - satelita, czy jego rakieta nośna?

[DragonsNightmare]

Rakieta nośna Sputnika 1 miała wielkość gwiazdową 1mag, a sam Sputnik 6mag, więc rakieta była łatwiejsza do obserwacji.

[ShookTea]

Gut. Twoja kolej.

[DragonsNightmare]

Cóż, niech będzie i takie:
Co to jest VVEJGA, na czym to polega i kiedy zostało zastosowane?

[patryk1234]

VVEJGA to wykorzystanie asysty grawitacyjnej po drodze Wenus-Wenus-Ziemia-Jowisz. Zostało to zastosowane przy sondzie Cassini-Huygens by dolecieć do Saturna.

[DragonsNightmare]

Dobrze, twoja kolej.

[patryk1234]

Co to jest gravastar?

[Robson]

Mogę się mylić, ale chyba chodzi o taką czarną dziurę, ale zbudowaną z ciemnej materii.

[ShookTea]

VVEJGA (...) Wenus-Wenus-Ziemia-Jowisz.

Venus-Venus-Earth-Jupiter Gravity Assist?

[patryk1234]

Robson, twoja kolej

[Robson]

Jak wiemy, gwiazda nim starsza, tym szybciej oddaje swoją energię. Oznacza to, że Słonce około 2,5 mld lat temu promieniowało około 20% mniej energii niż obecnie.
W związku z tym Ziemię powinna pokrywać wieczna zmarzlina. Mimo tych niesprzyjających przewidywań, było jednak cieplutko, powstawało wtedy życie, a Ziemia była dla niego łaskawa.
Jak to możliwe?

[ManiakalnySmiech]

Oglądałem na Nat Geo, ale nie jestem pewien - jądro Ziemii było cieplejsze od powierzchni Słońca, wybuchały wulkany i Co2 z tych wulkanów ogrzało atmosferę, albo coś takiego .

[Robson]

Akurat w tym przypadku żadna odpowiedź nie jest prawidłowa, ponieważ tak na prawdę nie wiemy dla czego atmosfera Ziemi 2,5~2,7 mld lat temu była gorąca.
Były przesłanki na temat dużego stężenia CO2, ale okazało się, że model pomiarowy skamieniałych odcisków kropel wody w piaskowcu z tamtego okresu był nieprawidłowy.
To nie CO2, nie gorące jądro i nie sejsmika.
Odpowiedź brzmi: nie wiemy.
A pytanie było na podpuchę, co byście trochę pogrzebali w sieci.
Mimo wszystko kolega co robi BUHAHAHAHAHAHAAA!!! przejmuje prawo do zadania pytania.

[Kadaf]

No, Robson, nie do końca z tym cieplutko. Jeszcze przed Kambrem bywały wielomilionletnie okresy, kiedy nasza planeta była skuta lodem na całej powierzchni. Takie okresy zlodowaceń zdarzały się wielokrotnie, chociaż nie mają zbytniego związku z tzw epokami lodowcowymi, czyli glacjałami które aktualnie (prawdopodobnie) powtarzają się co jedenaście tysięcy lat.

[Robson]

Czyli oprucz tego, że nie wiemy tego czego nie wiemy, to na dodatek wiemy że nic nie wiemy.
 Trochę zagmatwałem, ale wiadomo o co chodzi.

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka